Uno, dos, tres...!

Witam (: W pierwszych słowach postaram się wyjaśnić dlaczego powstał taki a nie inny blog. Stworzyłam go, ponieważ od niedawna fascynują mnie podróże, inne kultury, kraje... Zrodził mi się w głowie pewien pomysł (:

Pierwsze podróże już zaplanowane (mniej więcej), teraz zobaczmy kilka przygód z przeszłości, mianowicie Litwa. Dlaczego akurat to państwo? Zadecydował o tym przypadek, ale zaraz po przekroczeniu granicy wiedziałam, że nie będę żałować. Zakochałam się w Wilnie tak bardzo, że odwiedziłam je podwójnie.
Pierwszy raz w 2006 roku. Usilnie szukałam zdjęć z tego okresu, ale chyba niestety się nie zachowały (przeklęte formaty). Musicie uwierzyć mi na słowo (:
Drugi raz wybrałam się tam w 2009 roku. Uśmiecham się do siebie przeglądając zdjęcia. Dziewczynka w czapce z warkoczykami kroczy ulicami uroczego miasta. Zabawny widok jak się na to spojrzy po latach. W każdym razie przywiozłam do domu niesamowite wspomnienia. Moje pragnienie podróżowania zastąpiła wielka miłość do muzyki. I przez kilka lat oddawałam się jej bezgranicznie. Jednak czułam, że kiedyś przyjdzie moment, że znowu będę miała ochotę wyruszyć w świat i to nie kilka(dziesiąt) kilometrów od granicy mojego kraju. Znacznie, znacznie dalej...








2 komentarze:

  1. Kurdupel to kurdupel. <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłam na Litwie jakieś 2 lata temu w DRUSKIENIKI. Jest to wspaniały kraj, a ludzie są naprawdę mili. Mam nadzieję, że kiedyś będę miała okazję zwiedzić Wilno.
    http://zycie-przyjazn-kosmetyki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń